FAQ / Uratować zalany parkiet
Jaki jest największy koszmar posiadacza drewnianego parkietu w domu? Oczywiście zalanie go wodą. Powstanie jakiegokolwiek wycieku, zalanie przez sąsiadów, zostawienie otwartego okna w ulewny dzień czy nawet wywrócenie wiadra z wodą podczas mycia podłóg. Wszystkie te sytuacje mogą prowadzić do znacznego uszkodzenia drewnianej podłogi. Jak temu zapobiec?
Zacznijmy od tego jak wilgoć wpływa na drewniany parkiet: nasiąknięte wodą drewno zaczyna się rozwarstwiać, rozchodzić i puchnąć, a poszczególne deski wypaczają się. Dodatkowo mokre drewno jest idealnym środowiskiem dla rozwoju szkodliwych mikroorganizmów takich jak grzyby i pleśnie. Dlatego też zalaną drewnianą podłogę trzeba jak najszybciej wytrzeć i osuszyć. Wstępne działania można wykonać samodzielnie, mowa tu o usunięciu wody za pomocą mopa, ręczników czy innych materiałów absorbujących wilgoć. Zalane pomieszczenie należy również porządnie wywietrzyć, w chłodniejsze pory roku można również rozkręcić ogrzewanie. Metody te powinny być skuteczne jeżeli nie mamy do czynienia z poważnym przypadkiem zalania.
Powyższe działania będą jednak niewystarczające, jeżeli drewno posadzki zdążyło wodą przesiąknąć – należy wtedy zastanowić się nad zastosowaniem bardzie profesjonalnych metod, bądź wynajęciem firmy zajmującej się osuszaniem. Wykwalifikowani i doświadczeni pracownicy takiej firmy będą wiedzieli nie tylko jakie metody wietrzenia i osuszania będą w tym przypadku najskuteczniejsze. Mają oni również dostęp do profesjonalnego sprzętu niedostępnego dla przeciętnego użytkownika. Jeżeli standardowe osuszanie za pomocą osuszaczy, nagrzewnic i dmuchaw okaże się niewystarczające, mogą oni wykorzystać osuszanie podposadzkowe polegające na usunięciu wilgoci z warstwy izolacyjnej pod parkietem. Są dwie metody osuszania podposadzkowego, podciśnieniowe i nadciśnieniowe, stosowane w zależności od charakteru posadzki oraz stopnia jej zalania. Należy się tu uzbroić w cierpliwość, gdyż skuteczne osuszanie drewnianego parkietu może potrwać od kilku do kilkunastu dni.