FAQ / Osuszanie budynku i ubezpieczyciel – jak pogodzić jedno z drugim
Kiedy dojdzie do zalania obiektu, trzeba reagować błyskawicznie. Niestety, w pierwszej kolejności warto skontaktować się z ubezpieczycielem, jeśli polisa chroni na ewentualność powstania tego typu szkód. Nie od dziś wiadomo, że firmy i korporacje ubezpieczeniowe przeprowadzają swoje śledztwa, dlatego teoretycznie należy wszystko pozostawić do przyjazdu specjalisty.
Osuszanie budynków i prace zabezpieczające najlepiej wykonywać od razu po awarii, dlatego często nie ma czasu na to, by czekać na pracownika z ubezpieczalni. Jak więc pogodzić ze sobą wszystkie czynności?
Skontaktuj się z agentem
Nigdy nie zgłaszaj po prostu sprawy i nie podejmuj działań naprawiających szkody, gdyż w ten sposób ubezpieczyciel może stwierdzić, że zacierałeś ślady tragedii i nie wypłaci należności. Zapytaj pracownika, czy uda mu się przyjechać w ciągu kilku godzin lub, czy materiałem dowodowym mogą być filmy i zdjęcia.
Koniecznie poinformuj, że chcesz rozpocząć osuszanie murów z pomocą profesjonalistów i zapytaj pracownika, czy możesz nagrać rozmowę. Jeśli potwierdzi, że możecie rozpoczynać proces ratunkowy i remontowy, nikt później nie powie, że musieliście czekać na weryfikację szkód. Pamiętajcie, by w tym czasie zająć się sprzętem elektronicznym, dokumentami i książkami – one również są do odratowania.
W międzyczasie warto skontaktować się ze specjalistami Belfor, którzy stale mają kontakt z podobnymi przypadkami. Ich wiedza i doświadczenie pomogą niemal z wszystkimi skomplikowanymi sytuacjami i doradzą, jak rozwiązać problemy.